Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 16 września 2014

ZAKAZANE GOLE



Pan Juliusz Kulesza „Julek”, urodził się w 1928 roku, w czasie opisywanych wydarzeń, miał 12 lat. Jako absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, zajmował się po wojnie grafiką, pracował w wydawnictwach, uczył studentów i jest autorem licznych publikacji dokumentujących i popularyzujących wiedzę o powstańczych dziejach Warszawy.
„Sztukę pisania posiadł – przynajmniej teoretycznie – każdy, kto ukończył szkołę podstawową. Znacznie trudniej jest pisać interesująco, a jeszcze trudniej o sprawach już wcześniej opisywanych” – czytamy w słowie od Autora. Po przeczytaniu książki, muszę przyznać, że pan Juliusz Kulesza, sztukę pisania posiadł, pisze bowiem lekko, a jednocześnie prawdziwie i z pasją. A temat, jaki podjął, wcale nie wydaje mi się tak dokładnie opisany, a nawet więcej, myślę, ze ta monografia polskiej piłki nożnej w czasie okupacji, jest jedyna w swoim rodzaju i niewątpliwie bardzo interesująca.
Przyznaję się od razu, że fanem piłki nożnej nie jestem, ale lubię historię i dlatego sięgnęłam po tę książkę. Poza tym, bardzo lubię przysłuchiwać się wojennym opowieścią ludzi, którzy tamte tragiczne wydarzenia pamiętają ze swojego dzieciństwa i młodości. Są dla mnie skarbnicą wiedzy, pasjonującym obrazem tego, co minęło i jak widać, nie zawsze było tylko tragiczne. Autor udowadnia to pisząc o wielkiej piłkarskiej pasji, która istniała i kwitła wbrew wszystkiemu.
„Zakazane gole” to książka wspomnieniowa, pamiętnikarska. Na fotografiach w niej zamieszczonych widzimy Adolfa Dymszę, Olgierda Budrewicza, powstańców, gazeciarzy, ulice i kamieniczki Warszawy, na niej mieszkańców zatrzymanych w kadrze,  panów w kapeluszach, niemieckie budki wartownicze, stadion „przystrojony” swastyką i wiele innych ciekawostek. Zdjęcia te w większości pochodzą ze zbiorów autora i same w sobie są pięknym uzupełnieniem tej książki.
Jest to książka, która tętni młodością, pasją i piłką się toczy i z pewnością najbardziej zainteresuje zapalonych kibiców, kochających piłkę nożną, ale niech nie boi się po nią sięgnąć ktoś, kto tak jak ja, tych wszystkich karnych, spalonych i innych terminów nie pojmuje. Autor bowiem  wyjaśnia je czytelnikom, wplatając w ciekawą opowieść o futbolu w czasie okupacji, ale także przed wojną i nie tylko w Warszawie. Na końcu książki mamy możliwość dokładnie zapoznać się z biogramami osób, które zostały w tej książce wymienione.
Twarda, staranna oprawa i okładka dokładnie oddająca temat 146 stron opowieści zapisanej dużą, wygodną dla oka czcionką. Z pewnością przyjemnie spędzimy przy niej czas.
„Zakazane gole”, zostały przez pana Juliusza Kuleszę dedykowane swojemu przyjacielowi, znanemu nam wszystkich ze wspaniałych książek, niezapomnianemu Olgierdowi Budrewiczowi, który odszedł w 2011 roku.
Serdecznie polecam absolutnie wszystkim czytelnikom.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz